Nowy system imigracyjny

 Minister Imigracji Chris Alexander mówi, że dzięki zmianom w systemie emigracyjnym Kanadyjczycy będą mogli wypełnić luki na rynku pracy poprzez sprowadzenie zza granicy wykwalifikowanych pracowników. Podczas gdy rząd jest zadowolony z dobrze zapowiadających się zmian w systemie, krytycy nowego systemu wyrazili swoje obawy. 

Już od wczoraj (1 stycznia 2015 roku) imigranci będą mogli przyjechać do Kanady do pracy, do której brakuje kanadyjskich pracowników. Po rejestracji online w rządowym banku pracy wnioskodawcy zostaną poddani punktacji. Tylko kandydatom z największą liczbą punktów zostanie zaproponowany stały pobyt w Kanadzie. 

Maksymalnie 600 punktów otrzymają osoby, które dostały propozycję stałej pracy od kanadyjskiego pracodawcy. Ponadto można również zdobyć dodatkowe 600 punktów w dodatkowych dwóch kategoriach takich jak: 

- tak zwane „core human capital factors” gdzie pod uwagę będą brane takie rzeczy jak wiek, poziom wykształcenia, znajomość języka oraz doświadczenie zdobyte w pracy. W tej kategorii będzie można otrzymać maksymalnie do 500 punktów.

- druga kategoria tak zwana „skill transferability factors”, które skupią się głównie na doświadczeniu w pracy za granicą, posiadaniu certyfikatów i poziomów wykształcenia. W tej kategorii można maksymalnie otrzymać 100 punktów. 

Przykładowo maksymalnie 110 punktów będzie można otrzymać za wiek. Największą szansę na zdobycie maksymalnej ilości punktów będą mogły otrzymać osoby w wieku od 20 do 29 lat. Osoby ubiegające się o pracę w wieku 17 lub 45 lat mogą uzyskać tylko kilka punktów powyżej zera.

Podobnie wnioskodawca, który posiada doktorat może otrzymać 150 punktów, czyli maksymalną wartość w zakresie edukacji. Kandydaci mający tylko maturę mogą maksymalnie dostać 30 punktów. 

Minister Imigracji Chris Alexander przypomina, że tak zwane „pierwsze losowanie” osób, mających szansę na stały pobyt w Kanadzie odbędzie się już w ostatnim tygodniu stycznia bieżącego roku,. 

Szczegółowa lista wyjaśniająca jak kandydaci będą klasyfikowani i wybierani na podstawie wyżej opisanych czynników została opublikowana w Canada Gazette pod adresem http://www.gazette.gc.ca/rp-pr/p1/2014/2014-12-01-x10/html/extra10-eng.php. 

„Badania pokazują, że te kryteria pomogą zapewnić szybsze i pewniejsze uczestniczenie w kanadyjskiej gospodarce i pomoże szybciej integrować się z kanadyjskim społeczeństwie” powiedział Chris Alexander. 

Richard Kurland analityk polityczny popiera zmiany w systemie imigracyjnym, jest jednak zaniepokojony pewnymi kwestiami: „Warto wypróbować ten system jednakże wadą tego projektu jest brak przejrzystości, nadzoru i odpowiedzialności za niego. Wyniki mogą być uzasadnione w każdym przypadku jednak nigdy nie będziesz wiedział, dlaczego osoba z taką samą ilością, co ty została wybrana, a ty nie” powiedział. 

Kurland przyznaje, że rząd będzie miał pełną kontrolę nad wyborem zwycięzców i przegranych, a nie tylko będzie się kierował zasadą „kto pierwszy ten lepszy”. 

Na ten temat wypowiedział się także profesor Uniwersytetu Ryerson Morton Beiser, który jest dyrektorem w Centre of Excellence for Research on Immigration and Settlement (CERIS) z siedzibą w Toronto. Po zapoznaniu się z nowym systemem uważa on, że pewne aspekty są nadal niejasne. 

„W starych przepisach było jasne, że jeśli ktoś nie jest powyżej pewnego progu nie zostanie on zakwalifikowany do otrzymania wizy imigracyjnej. Zgodnie z aktualnymi przepisami nie jest to do końca jasne”  powiedział Beiser. „Ponadto oznacza to, że Urząd Imigracyjny staje się biurek rekrutacyjnym”. 

Rząd powiedział, że wybrani kandydaci będą musieli przedstawić dowód na to, że mają wystarczająco dużo środków, aby utrzymać siebie i swoją rodzinę w Kanadzie. Będą oni musieli przejść badania zdrowotne. 

cbc.ca