Logowanie

Rząd Ontario zezwoli na palenie marihuany, we wszystkich miejscach gdzie dozwolone jest palenie tytoniu.

Mieszkańcy Ontario będą mogli palić marihuanę wszędzie tam, gdzie dozwolone jest palenie tytoniu – informuje konserwatywny rząd, rozluźniając zasady ustanowione przez poprzedni reżim liberalny.

Szczegóły zostały ogłoszone przez Caroline Mulroney, prokuratora generalnego Ontario, oraz ministra finansów Vica Fedeli, dzień przed złożeniem nowej regulacji.

Zgodnie z poprzednimi przepisami, osoby powyżej 19tego roku życia, mogłyby palić marihuanę tylko w Ontario, na terenach prywatnych. Proponowane przepisy łagodzą poprzednie, w związku z czym zezwolone zostanie palenie marihuany w tych samych miejscach co papierosy.

Zabronione będzie palenie w pojazdach, łodziach i w garażu. Łamanie reguł będzie grozić karze od 1000 do 5000 USD.

W zeszłym miesiącu rząd ogłosił, że po legalizacji sprzedaż będzie odbywać się przez Internet, a prywatne sklepy będą funkcjonować już w kwietniu przyszłego roku.

W środę prowincja ogłosiła, że regulacją rynku zajmie się Alcohol and Gaming Comission of Ontario. Będzie zajmować się egzekwowaniem przepisów prowincjonalnych dotyczących sprzedaży konopi indyjskich, cofaniem licencji sprzedaży, oraz nadawania ich.

Każdy kto zechce otworzyć sklep będzie musiał złożyć wniosek o licencję operatora detalicznego i autoryzację sklepu.

,,Chcemy mieć pewność, że konsumenci są chronieni, ale chcemy także otworzyć rynek’’- przekazuje Fedeli.

,,Jest to okazja dla małych firm do zaangażowania się , a chcemy zaangażować jak najwięcej uczestników’’. Jednak rząd przekazuje, że naruszenie przepisów prowincjonalnych dotyczących sprzedaży konopi indyjskich uniemożliwiłoby uzyskanie licencji w przyszłości.

,,Wszelka zorganizowana przestępczość, oraz nielegalna sprzedaż po 17 października uniemożliwi Ci uzyskanie licencji w Ontario’’.

Agencja rządowa Ontario Cannabis Retail Corp zajmie się sprzedażą onlinei hurtową dla prywatnych sklepów detalicznych.

Gminy Ontario, chcą ce zrezygnować z prowadzenia sklepów z konopią, będą musiały zrobić to do 22 stycznia 2019 roku. Zgodnie z nowym ustawodawstwem prowincja miałaby również możliwość ustanawiać odległości między sklepami, a szkołami.

Lider Green Party, Mike Schreiner ostrzegł rząd, by skupił się na mniejszych firmach, a nie dużych korporacjach na rynku konopi. ,,Będę bronił małych przedsiębiorstw, twórców miejsc pracy, należących do Ontario. Przypilnuję tego by miejscowi byli zaangażowani w rynek konopi’’.

Robert Schwartz, profesor University of Toronto, specjalizujący się w dystrybucji konopi indyjskich, oraz specjalista od zdrowia publicznego powiedział : ,, To będzie wyzwanie dla ludzi mieszkających w wielu jednostkach mieszkalnych. W tych domach mieszka wielu ludzi narzekających na bierne palenie konopi, zatem istnieją pewne wspólnoty, które nie palą, co jest dobre’’

Schwartz, który jest także dyrektorem wykonawczym Ontario Tobacco Research Unit, powiedział, że rząd powinien wyraźnie podkreślić, że palenie marihuany nie jest zdrowe.

,,To bardzo ważne by komunikować ludziom, że nie powinni palić, powinni używać tego w inny sposób. Najlepiej gdyby każdy rozróżniał palenie of vapingu. Nie to, że vaping jest łagodny, ale niewątpliwie jest zdrowszy niż palenie’’.

Wykorzystywanie sztucznej inteligencji w aplikacjach wizowych może naruszać prawa człowieka - najnowszy raport

Najnowszy raport ostrzega przed zainteresowaniem rządu federalnego wykorzystaniem sztucznej inteligencji do pracy przy przesiewaniu i przetwarzaniu profili imigrantów. Według specjalistów proces może prowadzić do dyskryminacji oraz naruszenia prywatności i praw człowieka.

Badania prowadzone przez University of Toronto's Citizen Lab opisują sposób podejmowania decyzji, automatycznie, przez aplikację imigracyjne. Naukowcy wskazują, że błędy oraz założenia w ramach technologii, mogą przynosić poważne konsekwencje, które wpłyną realnie na życie imigrantów i uchodźców.

Autorzy raportu wydali siedem zaleceń wobec działalności związanej ze sztuczną inteligencją. Badacze nawołują w nich do większej przejrzystości, publicznego raportowania oraz sprawowania nadzoru nad wykorzystywaniem nowej technologii, która ma służyć zautomatyzowaniu części prac.

“Wiemy, że rząd eksperymentuje z wykorzystaniem tych technologii ale jasne jest, że bez odpowiedniego zabezpieczeć i mechanizmów nadzoru, używanie sztucznej inteligencji w ustaleniach dotyczących imigracji i uchodźców jest bardzo ryzykowne, ponieważ wpływ na życie ludzi jest całkiem realny” - alarmuje Petra Molnar - jedna z autorek raportu

Od początku roku trwają prace urzędników federalnych nad dwoma projektami pilotażowymi, w których system sztucznej inteligencji ma sortować wnioski o wizy tymczasowe z Chin i Indii. Mathieu Genest, rzecznik ministra imigracji Ahmeda Hussena, twierdzi, że technologia ułatwia pracę funkcjonariuszy, wykonując część ich zadań przy segregowaniu wniosków wizowych online. Dodaje, że program jedynie służy jako “mechanizm sortujący”, aby ułatwić radzenie sobie z coraz to większą liczbą odwiedzających z tych krajów, a ostateczna decyzja i tak należy do urzędników imigracyjnych.

Nie jest jedyny projekt z wykorzystaniem przez Departament Imigracji sztucznej inteligencji.

W kwietniu departament zainteresował się pracą nad opracowaniem innych projektów pilotażowych z wykorzystaniem sztucznej inteligencji w niektórych obszarach prawa imigracyjnego wliczając w to humanitarne i “okolicznościowe” wnioski. Te dwa rodzaje są często stosowane przez osoby bezbronne, uciekające przed przemocą i wojną.

“Ponieważ prawo imigracyjne jest uznaniowe, grupa ta jest naprawdę ostatnią grupą, która powinna podlegać technologicznym eksperymentom bez nadzoru”- komentuje Molnar.

Rząd oznajmił, że urzędnicy są zainteresowani opracowaniem systemu, który pomoże urzędnikom Departamentu Imigracji i Sprawiedliwości zarządzać postępowaniami sądowymi i rozwijać porady prawne z zakresu prawa imigracyjnego.

“Chodzi o to, by wspierać decydentów w ich pracy, a nie ich zastępować”- powiedział Genest

Petra Molnar oświadczyła, że ma nadzieję, że urzędnicy będą liczyli się z badaniami i opiniami z Laboratorium Obywatelskiego oraz wezmą pod uwagę ich wezwanie do niezależnego organu nadzoru, który będzie zajmował się kontrolą systemów korzystających ze sztucznej inteligencji.

Czy nadchodzi era napojów z konopi indyjskich? Wszystko, co musisz o nich wiedzieć

W związku ze zbliżającą się legalizacją marihuany w Kanadzie, wiele firm piwowarskich wiąże liczne plany związane z tą rośliną. Wielcy producenci tacy jak Constellation Brands, Molson Coors i Heineken nawiązują współpracę oraz podpisują umowy z producentami marihuany.

Zainteresowane rośliną są nie tylko firmy produkujące napoje alkoholowe. W odpowiedzi na doniesienia medialne o tym, Coca-Cola rozmawiała z Aurora Cannabis Inc., największy producent napojów powiedział, że uważnie obserwuje rosnący rynek napojów z marihuaną.

Zarówno Coca-Cola, jak i Aurora powiedziały, że są zainteresowane produkcją napojów z kanabidiolowych, jednak nie mogą komentować żadnych spekulacji.

Na amerykańskim rynku, w miejscach gdzie marihuana jest legalna (9 stanów i Dystrykt Kolumbii) występuje już wiele napojów z konopi indyjskich.

Firma Lagunitas, należąca do Heineken, wypuściła na rynek piwo Hi Fi Hops, które produkowane z chmielu i konopi. Koncern twierdzi, że napój jest bezalkoholowy, nie zawiera żadnych węglowodanów ani kalorii.

Oregon’s Coalition Brewing stworzyło także piwo o zapachu CBD (jednym z nie psychoaktywnych składników marihuany), napój nosi nazwę Two Flowers IPA.

W Kanadzie przemysł produkujący napoje konopne zaczyna kwitnąć

Firma piwowarska Molson Coors ogłosiła w sierpniu, że podjęła współpracę z producentem HEXO Corp. z Quebecu i rozpocznie produkcję na rynek kanadyjski bezalkoholowego napoju na bazie marihuany.

Constellation, który jest producentem alkoholi takich jak piwa Corona czy Negro Modelo, oraz whiskey, tequila, zainwestował 4 miliardy dolarów w producenta konopii indyjskich- Ontario Canopy Growth.

Aurora Cannabis, zajmująca się produkcją marihuany medycznej, poinformowała, że nie podpisała żadnej umowy w odniesieniu do partnerstwa z firmą produkującą napoje. Jednak przyznała, że w ciągu kilku ostatnich miesięcy rozmawiała z kilkoma producentami.

Co jest w drinkach z konopi?

Napoje mogą być produkowane na bazie kannabidiolu (CBD), tetrahydrokanabinolu (THC) lub obu z nich.

CBD jest jednym z setek związków występujących w roślinach marihuany, zawiera najsilniejsze właściwości zdrowotne ze wszystkich składników oraz naśladuje działanie substancji naturalnie działających w organizmie człowieka. Kannabidiol w przeciwieństwie do THC nie powoduje skutków ubocznych, nie odurza.

Terry Lake, wiceprezes ds. odpowiedzialności za HEXO Corp. oświadczył, że ponieważ konopie indyjskie są aktywnym składnikiem, napoje nie będą zawierały alkoholu.

Jak będą smakowały napoje i gdzie będzie można je kupić?

Smak drinków z konopii będzie zależał od poszczególnych produktów, które kupisz. Będzie wiele rodzajów, pojawią się drinki o smakach piwa, owoców czy kawy. “Widzimy przykład w Stanach Zjednoczonych, gdzie w stanie Waszyngton, występuje napój ‘Happy Apple’, który jest napojem z konopii o smaku jabłkowym, będącym jak świeże jabłka w butelce” powiedział Terry Lake.

Najprawdopodobniej Kanada będzie sprzedawać napoje konopne w specjalnie przeznaczonych do tego sklepach, zależnie od prowincji. Mimo, że legalizacja marihuany będzie obowiązywać od 17 października, konieczne będzie przeprowadzenie wielu regulacji z żywności i napojami. W związku z tym, na pojawienie się produktów na półkach sklepów będziemy musieli poczekać do 2019.

  • Dział: Biznes
Subskrybuj to źródło RSS

1°C

Toronto

Mostly Cloudy

Humidity: 63%

Wind: 30.58 km/h

  • 03 Jan 2019 1°C 0°C
  • 04 Jan 2019 6°C -1°C