Logo
Wydrukuj tę stronę

Kanada 2050: ekstremalne zmiany klimatyczne przy aktualnym stanie emisji zanieczyszczeń

Kanada 2050: ekstremalne zmiany klimatyczne przy aktualnym stanie emisji zanieczyszczeń Kanada 2050: ekstremalne zmiany klimatyczne przy aktualnym stanie emisji zanieczyszczeń

Edmonton w Kanadzie jest centrum skrajności atmosferycznych kraju. Pogoda płynnie przechodzi tam od mrożącej zimy, przed piekący skwar do ulewnych deszczy i suszy. Klimat jest w ciągłym stanie zmian przez wysokie poziomy emisji zanieczyszczeń do atmosfery. Jeżeli nic się nie zmieni, w 2050 roku w Kanadzie ustabilizuje się zupełnie inny klimat niż ten, do jakiego przywykli Kanadyjczycy.

 

Położenie i rozciągłość południkowa Kanady powoduje, że kraj ten znajduje się w trzech strefach klimatycznych. Większość terytorium objęte jest klimatem umiarkowanym. Regiony położone na północy zaś, znajdują się w sferze subpolarnej. W częściach najbardziej wysuniętych na północ, począwszy od krańców Zatoki Hudsona, początek ma obszar klimatyczny polarny. W wyniku następujących zmian atmosferycznych i zjawiska globalnego ocieplenia, cechy charakterystyczne dla poszczególnych obszarów kraju są w ciągłej zmianie. Do roku 2050 dojdzie do wielu transformacji, z których znaczna ilość rozpoczęła się już kilka lat temu. Proces zmian obejmie cały świat.

Ogólna prognoza przyszłościowa dla Kanady mówi, że średnia temperatura w lecie podniesie się o około 2 stopnie, a towarzyszyć temu będzie podwyższona wilgotność (wyższa o 5% niż zarejestrowana obecnie).

Dane te nie wykazują drastycznych skoków ani zmian i wydają się być pozytywne dla kraju, w którym lato opisywane jest jako niezbyt zadowalające i poniekąd smutne cztery miesiące, jednak po dokładniejszej analizie, nawet z pozoru drobne liczby, mogą skutkować ogromnymi zmianami. Pomimo utrudnień, globalne ocieplenie przyniesie dodatkowe korzyści, wśród których znajdzie się możliwość rozwoju rolniczego i zyskanie bardziej obfitych plonów.

Rzeczywistość rysuje się jednak nieco inaczej od wspomnianych danych. Zmiany klimatu będą umacniać już bardzo nierównomierny i niejednakowy klimat Kanady, co nie przyczyni się do jego usprawnienia lub polepszenia. „Rodzaj zmian, z jakim mamy do czynienia kieruje nasz klimat w stronę częstszych suszy lub częstszych okresów deszczowych” – powiedział najbardziej doświadczony badacz zmian klimatycznych w Kanadzie, Greg Flato z Environment Canada. „Ekstremalne zmiany temperatur, które towarzyszom zjawisku ocieplenia klimatu, z czasem mogą mieć miejsce także w Kanadzie. Tutaj atmosfera skieruje się w stronę bardzo wysokich temperatur w okresie letnim. Prawdopodobieństwo wystąpienia ekstremalnego zimna w zimie staje się mniej prawdopodobne.” 

John Pomeroy, przewodniczący działu badań nad zasobami wodnymi na Uniwersytecie w Saskatchewan, zwrócił szczególną uwagę na fakt, że ilość wody, jaka spadła na grunt w postaci śniegu zmniejszyła się w porównaniu do lat poprzednich, natomiast okres wielodniowych ulew wzrósł niemal o 50%. „ Rolnicy muszą dostosować się do nowych warunków i mieć na uwadze, że okresy deszczowe aktualnie mogą być częstszym i intensywniejszym zjawiskiem niż kilka, kilkanaście lat wstecz”.

Flora i jej przyszłość
Przy takiej zmianie klimatu, na terenie Kanady bardziej powszechne stanie się uprawianie ciepłolubnych roślin, takich jak kukurydza. Niestety wszelkie rolnicze przedsięwzięcia mogą zostać skutecznie utrudnione przez fakt, że prawdopodobnie częściej do czynienia będziemy mieć z suszami, co spowoduje dłuższy okres wegetacyjny. Szacuje się, że skromne zyski pory deszczowej w południowej Kanadzie zostaną zbilansowane w wyniku pojawienia się wyższych temperatur.

Łagodniejsze zimy pozwolą przetrwać wielu szkodnikom, w tym kornikom, które z kolei przyczynią się do wzrostu infekcji lasów i ich niszczenia. Kolejnym niebezpieczeństwem związanym z ociepleniem klimatu i wzrostem okresów gorących, jest podwyższenie ryzyka powstania pożarów w lasach. W sezonie letnim w 2014 roku liczba spalonych regli przebiła rekord, sięgając liczby 3,4 miliona hektarów. Szacuje się, że do 2050 roku, bardzo duża część kanadyjskich lasów zlokalizowanych na południu kraju przestanie istnieć, a w ich miejscu pojawią się prerie.

Lodowce
Lodowce są istotnym elementem życia mieszkańców zachodnich miast Kanady. Stanowią źródło wody w okresach o zaniżonej liczbie opadów śniegu i deszczu. Są one mocno narażone w momencie globalnego ocieplenia. „Lodowce w Górach Skalistych są na dobrej drodze do podzielenia losów ptaka dodo” – powiedział Mike Demuth, geolog z Geological Survey of Canada. „Zmiany będą widoczne nie tylko na lądzie, ale również w środowisku wodnym. Widzimy już, że niektóre gatunki ryb migrują i znikają z zasobów kanadyjskich. Cieplejsze rodzaje z południa przesuwają się obszary północne, gdyż dotychczasowe miejsce lokalizacji staje się dla nich zbyt gorące”. Przewiduje się, że do 2050 roku dojdzie do 11% spadku w zasobach rybołówczych u wybrzeży Pacyfiku. Największe różnice zajdą w liczbie łososi i śledzi (spadek odpowiednio o około 29% i 45%).

„Na szczęście dojdzie także do pozytywnych zmian. Rybacy z zachodniego wybrzeża będą mieli możliwość łowienia większych ilości sardynek i małż. Jednocześnie rozszerzą się obszary łowieckie, co prawdopodobnie podwyższy zasoby, jakie będą zdobywać” – dodaje William Cheung z Uniwersytetu w Kolumbii Brytyjskiej. „Pojawi się także więcej możliwości na połów przemysłowy na wolnym od lodu Oceanie Arktycznym, w którym żyją ławice turbota i arktycznego dorsza”.

Globalne zmiany
Kanadyjczyków dotkną również globalne zmiany klimatyczne. „Taki stan rzeczy komplikuje nieco stosunku USA- Kanada” – powiedział Rob Huebert z Centrum Studiów Strategicznych i Wojskowych na Uniwersytecie w Calagary. „Wiemy, że w południowo- zachodniej części USA często pojawia się problem z dostępem do źródeł wody. W takiej sytuacji Stany Zjednoczone automatycznie patrzą na północ i zasoby kanadyjskie.”

Klimat stanie się motorem wielu trudnych sytuacji międzynarodowych. Ludzie, zwłaszcza uchodźcy, czujący rozprzestrzeniające się gorąco lub doświadczający innych dyskomfortów wynikających ze zmian klimatycznych, będą uciekać na północ, więc automatycznie pojawi się problem z intensyfikacją migracji.

Niektóre z pojawiających się prognoz są bardzo radykalne. „Nikt bowiem nie założył tak drastycznych zmian w klimacie, które mogą doprowadzić do sytuacji, w której Arktyka stanie się ciepłym lub nawet bardzo ciepłym obszarem” – zaznaczył James Byrne, klimatolog z Uniwersytetu w Lethbridge. „Już dzisiejsze obserwacje pokazują, że lodowce topnieją coraz szybciej, a temperatura na terenach zlodowaciałych wzrasta. Do 2050 roku, wszystko zyska na sile.”

Jak się okazuje, styczeń był dziewiątym z kolei miesiącem rekordowych temperatur, będących efektem globalnego ocieplenia i zdobył jak dotąd najwyższe średnie zapisy. NASA dodaje, że był to najgorętszy miesiąc w Arktyce od wielu lat. Średnia temperatura na jej terenie wskazywała 4 stopnie więcej niż stanowi norma.

Większość klimatologów przewiduje, że największe zmiany w klimacie – zwłaszcza w przypadku, gdy świat nie zahamuje wysokiej emisji dwutlenku węgla do atmosfery – nie pojawią się przed 2050 rokiem, a wszystko, co nastąpi do tego czasu będzie jedynie zapowiedzią tego, co może nastąpić. „Nie wiadomo gdzie wszystkie zmiany będą najbardziej widoczne i najintensywniej odczuwalne przez ludzi. Łączy się to z wysokim poziomem niepewności dla przyszłych pokoleń” – podsumowuje Greg Flato z Environment Canada.

Copyright © 2012-2019 EmigracjaDoKanady.INFO. Wszystkie prawa zastrzeżone.